niedziela, 9 listopada 2014

Chełmno „gra” Królewiec

Akson Studio na zlecenie CINE BAZAR Japan realizowało w Chełmnie sceny do filmu w międzynarodowej obsadzie pt.: „Persona non grata”.
„Persona non grata” opowiada historię Chiune Sugihary – japońskiego dyplomaty pracującego na terenie Litwy, który w czasie II wojny światowej uratował ponad 10 tysięcy Żydów, wydając im nielegalne wizy tranzytowe przez Japonię do Curacao. Do dziś Sugihara jest jedynym przedstawicielem Japonii, który znajduje się w gronie „Sprawiedliwy wśród narodów świata”

Mnie udało się przez dwa zdjęciowe pobyć trochę na planie. W końcu film kręcony był na mojej ulicy i prawie pod domem.




Akcja filmu rozgrywa się w okresie od 1934 do 1955 roku, na terenie Europy, Azji i Ameryki Północnej. Całość zdjęć do filmu jest realizowana w Polsce. Plenery i autentyczne obiekty Berlina, Kowna, Moskwy, Tokio i Nowego Jorku zostały odtworzone w Warszawie. Plac Zamkowy „zagra” Plac Czerwony w Moskwie. Izrael „zagrały” pola nad Liwcem. Sceny mandżurskie oraz obóz jeniecki w Dachau zostały zrealizowane na Dolnym Śląsku. Statek „Sołdek” w Gdańsku wystąpił jako parowiec łączący Władywostok z wybrzeżem Tsurga w Japonii. Port w Gdyni „udawał” port w Kłajpedzie. Wielki bal w Bukareszcie filmowcy zrealizowali w salach Muzeum Poznańskiego w Łodzi.






W drugim dniu zdjęciowym na planie pojawił się aktor Paweł Okraska







Dubler Borysa Szyca






Miasto cofnęło się w czasie...


 

Wieczorem "ogólniak" z niemiecką swastyką wyglądał niesamowicie


niedziela, 2 listopada 2014

Scenografia powstaje...

Wieczorny spacer moją uliczką... ekipa filmowa pracuje pełną parą powstaje scenografia do nowego filmu "Persona non grata". Podejrzewam że pojawi się więcej zdjęć na blogu z realizacji...


 Chełmno przeistacza się coraz bardziej do minionego stulecia.. jest nawet herzogliche brauerei Koningsberg (czyli browar książęcy w Królewcu), ciekawe że mieści się na filmie w klasztorze ;-)



przygotowania do jutrzejszych zdjęć trwają...










Napis na drzwiach jednej z kamienic przypomina o czasach współczesnych...hehe