Piękna niedziela żal było zmarnować taką pogodę nie namyślając się wiele, z rana ruszyłem w "plener".
Już na samych plantach spotkała mnie "ruda kitka" która szalała po drzewach.
Ruszyłem dalej w okolice stadionu.
Pogoda była rewelacyjna... nie mogę tylko dojść co za ptaka sfotografowałem .. może pomożecie?
No i bociek się załapał.
No i czas było wrócić do miasta
niedziela, 18 kwietnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
Ten Niezidentyfikowany Obiekt Latający, to sójka :)
No tak już teraz wiem dzięki.. oraz THX też za liczną pomoc
Prześlij komentarz